- autor: Sebastian Stańczak, 2017-02-26 11:51
-
W naszym drugim meczu kontrolnym mającym na celu przygotować Koronę Wejsce do rozgrywek w rundzie wiosennej drużyna trenera Michała Dobrzyńskiego przegrała na stadionie OSiR w Łowiczu z zespołem występującym w warszawskiej A-klasie - Piastem Feliksów 1:2 (0:0). Jedyną bramkę w tym spotkaniu dla Korony strzelił Piotr Buczek (80), z kolei bramki dla drużyny przeciwnej padły odpowiednio w 60 i 85 min. spotkania.
KORONA: Sebastian Stańczak - Mateusz Rogala, Radosław Jaworski, Przemysław Żaczek, Mikołaj Klimczak - Łukasz Zielkowski (65 Dominik Rusek), Damian Taraska, Michał Dobrzyński (46 Sebastian Szafraniec), Mateusz Wójcik (60 Robert Tuszyński), Mateusz Dobrzyński (46 Piotr Buczek) - Paweł Franaszek (46 Mariusz Zydlewski).
Sędziował: Krzysztof Gajda.
Następny sparing rozegramy u siebie w zbliżającą się niedzielę - 5 marca o godz. 11:00 z Sokołem Budki Piaseckie.
Więcej informacji o meczu w rozwinięciu newsa.
Mecz ten nie był porywającym widowiskiem i w zasadzie bez większej historii. Dominowała w nim w głównej mierze walka na środku boiska, a sytuacji podbramkowych ogólnie nie było zbyt wiele. Z naszej strony brakowało ostatniego podania otwierającego drogę do bramki, a jeśli już udało się wypracować akcję to uderzenia naszych zawodników były zbyt słabe albo niecelne. Z kolei zespół Feliksowa w pierwszej części spotkania miał swoje trzy sytuacje podbramkowe, z których dwie zostały sprokurowane przez nas samych po stratach futbolówki na własnej połowie boiska. Jednak rywale też nie byli w stanie ich wykorzystać nie trafiając za każdym razem w światło bramki.
Po zmianie stron obraz gry nieznacznie się poprawił i obie drużyny częściej gościły z piłką w polach karnych. Z naszej strony najlepszej sytuacji nie wykorzystał Mariusz Zydlewski, który chwilę po wejściu na boisku odebrał piłkę przeciwnikowi na środku boiska, po czym popędził z nią co sił w nogach i w sytuacji sam na sam z bramkarzem trafił w słupek. Odpowiedź Piasta nastąpiła w 60 minucie i był to pierwszy gol w tym sparingu. Futbolówka dograna w pole karnego do napastnika, który w sytuacji sam na sam z bramkarzem pewnym strzałem otworzył wynik meczu. Skuteczna odpowiedź z naszej strony nastąpiła wreszcie w 80 minucie. Piłkę na swojej lewej stronie otrzymał Piotr Buczek, który wbiegł z nią w pole karne i płaskim strzałem lewą nogą w kierunku dalszego słupka doprowadził do remisu. Ostatnie słowo tego dnia należało jednak do drużyny z Feliksowa. W polu karnym Mikołaj Klimczak faulował rywala, a rzut karny został skutecznie zamieniony na drugiego gola. Parę chwil po wznowieniu Piast mógł, a nawet powinien podwyższyć na 3:1. W sytuacji sam na sam z Sebastianem Stańczakiem stanął Patryk Wróbel, który zbyt daleko wypuścił sobie futbolówkę i przy próbie minięcia wychodzącego bramkarza padł w polu karnym, ale ostatecznie druga jedenastka nie została podyktowana. Na minutę przed końcem jeszcze sytuację na wyrównanie miał Damian Taraska, który oddał dobre uderzenie po rzucie wolnym z 25 metrów, ale bramkarz skutecznie sparował futbolówkę do boku.